|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Moderator
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:04, 09 Kwi 2008 Temat postu: Proszę nie naśladować tych sytuacji...:-) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:00, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Gdy Key wrocil do kajuty, Tommy dopiero zaczal sie myc.Stracil dziesiec minut, zanim upewnil sie, ze sluza sie nie otworzy, a statek nie ma zamiaru wzywac policji. Key niczego innego sie nie spodziewal. Zdazyl przygotowac kolacje i wypic kieliszek wina, zanim Tommy Arano zaryzykowal opuszczenie lazienki.
-Chcesz jesc? - zapytal przyjaznie Key. - Niezdrowo objadac i sie przed snem, ale my niepredko sie polozymy.
Tommy odwrocil wzrok. Zdazyl juz wypracowac wlasny sad o poczynaniach Keya i nie oczekiwal niczego dobrego.
-Jedz - powtorzyl Key, napelniajac kieliszek. - Zreszta poczekaj, podejdz tu.
Chlopiec nie mial specjalnego wyboru. Podszedl. Key wyjal z tylnej kieszeni jego dzinsow metalowy grzebien i z usmiechem przesunal pacami po ostrych zebach.
-Zapomniales sie uczesac, Arti.
-Nazywam sie Tommy Arano - powiedzial beznadziejnie Tommy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|